leży się tak nic
nie rusza nic choćby nie wiesz
jelita wyciskane przecieka myśl
ale tu pod butami struktura krystaliczna
zawiasy nienaoliwione złuszcza rdza
można się już wymknąć miedzą
skrzypami podtruty
spokojnie
cichaczem
dokądkolwiek można
nawet tam
bluszczywo
Mieszanka naturalnych komponentów pochodzenia roślinnego -bluszczastych wijców, i sztucznych konglomeratów słownych.
poniedziałek, 29 sierpnia 2011
poniedziałek, 2 sierpnia 2010
niedziela, 11 kwietnia 2010
czwartek, 11 marca 2010
Niedokończone sprawunki ścielą się zagłębiami ulic, płaszczami kamienic, spływają płyciznami rynsztoków i kumulują w prześwitach kratek ściekowych. Otulina ze skrawków reklamówek miejskich prostytutek przypomina, że są na świecie rzeczy istotne i takie sobie. Cieply deszcz, mieniący się złotem, rozbryzguje na nogawce szczającego menela. Ten nuci coś niezrozumiałym dialektem, zraszając kołnierz płaszcza wczorajszą śliną.
Subskrybuj:
Posty (Atom)